Plecak na plecach, paszport i sprzęt spakowany. Początek podróży – druga w nocy na PolskiBus do Berlina. W Berlinie mieliśmy być do popołudnia, a że nie chcieliśmy siedzieć cały dzień na lotnisku to pojechaliśmy do centrum. Droga trochę długa, zajęła koło godziny, o dziwo trafiliśmy mimo szybkiej przesiadki, na Fridrichstraße. Plecaki do przechowalni (że teżCzytaj dalej „Podróż Start – Berlin”
