Pierwszy raz Bieszczady

Pomysł wyjazdu w Bieszczady zrodził się dosyć szybko. Nigdy tam nie byłem do tej pory więc postanowiłem to zmienić. Na początku, w pierwszy dzień aby trochę ochłonąć po podróży, pierwszy przystanek zrobiłem w Solinie. Mała miejscowość, najbardziej znana jest z wielkiej tamy, elektrowni wodnej. Robi wrażenie. Czułem się tam trochę jak w jakiejś miejscowości wypoczynkowej nad morzem. Masa straganów z pierdołami,Czytaj dalej „Pierwszy raz Bieszczady”