Pomysł wyjazdu w Bieszczady zrodził się dosyć szybko. Nigdy tam nie byłem do tej pory więc postanowiłem to zmienić. Na początku, w pierwszy dzień aby trochę ochłonąć po podróży, pierwszy przystanek zrobiłem w Solinie. Mała miejscowość, najbardziej znana jest z wielkiej tamy, elektrowni wodnej. Robi wrażenie. Czułem się tam trochę jak w jakiejś miejscowości wypoczynkowej nad morzem. Masa straganów z pierdołami,Czytaj dalej „Pierwszy raz Bieszczady”
Tagi archiwum: góry
Sudety w lipcu
Sudety w lipcu, to zawsze dobry pomysł. Od dawna planowałem zawitać do Samotni i jak zwykle nie zawiodłem się. Samo podejście jest bardzo łatwe i zachwyca malowniczymi widokami. Schronisko nie jest najnowocześniejsze, w pokojach nie ma gniazdek z prądem ale za to ten klimat :) Tego mi brakowało. Pierwszy dzień upał i w dzień jak to zwykle w Karkonoszach, tłumy ludzi. Dopiero tak po 16-stejCzytaj dalej „Sudety w lipcu”
