Wybrałem się na południe Bawarii w okolice Parku Narodowego Berchtesgaden. Przepiękny rejon, góry, jeziora i świeże powietrze. Oczywiście jest to rejon turystyczny, więc jeśli chodzi o noclegi to polecam zabukowanie miejsca na kempingu kilka dni wcześniej, ponieważ obłożenie w sezonie jest spore.
Proponuję wybranie się w rejs promem po otoczonym malowniczymi górami jeziorze Königssee. Rejs kończy się na drugim południowym końcu jeziora, potem krótki spacer szlakiem i docieramy do innego mniejszego jeszcze bardziej zapierającego dech jeziora Obersee. Jeśli chcemy iść dalej szlakiem, to można obejść jezioro ciekawymi schodkami wykutymi w skale. Trzeba pamiętać tylko o tym, że prom powrotny kursuje tylko do określonej godziny. Ważne aby nie przyjść za późno, z powrotem mogą być kolejki bo nagle wszyscy chcą wrócić. Zdecydowanie polecam ten mały region, nawet na kilka dni. Pewnie jeszcze kiedyś tam wrócę, zwłaszcza że nie jest to aż tak daleko od Polski.
Idąc wzdłuż granicy z Austrią, dalej na zachód znajdujemy również bardzo atrakcyjne jezioro Eibsee, skąd widać Alpy i najwyższy szczyt Niemiec – Zugspitze. Kiedy jest pogoda, zjeżdża się tu dużo turystów. Niektórzy wynajmują rowerki wodne, kajaki, inni się opalają, robią pikniki. Można obejść jezioro ścieżką dookoła lub objechać rowerem. Bardzo przyjemne miejsce na wypoczynek.
Niedaleko na zachód znajduje się kolejny ciekawy rejon turystyczny. Obok jeziora Alpsee zlokalizowane są dwa zamki: zamek Neuschwanstein i zamek Hohenschwangau. W pobliżu jest dużo szlaków i punktów widokowych. Zdecydowanie warte podejścia kosztem pewnego wysiłku i potu. Piękne widoczki i do tego te idealnie zachowane zamki wyglądające trochę jak z bajki zrekompensują włożony wysiłek.

















