Szkocja cz.4 – konkretne klify

Od rana piękna pogoda, więc od razu pojechaliśmy w kierunku północno-zachodnim na wysunięte klify. Wyrastające nieopodal klifów ogromne skały Ducansby wyglądały naprawdę majestatycznie i zrobiły na mnie naprawdę duże wrażenie. Jest sporo turystów, ale wszystko jest dobrze zabezpieczone i ogrodzone, więc nie ma strachu. Na wizytę tutaj trzeba przewidzieć 1 do 2 h. Spacer wzdłuż klifów jest bardzo fajny,Czytaj dalej „Szkocja cz.4 – konkretne klify”

Szkocja cz.3 – gdzie ta cywilizacja?

Ruszyliśmy na północ w zasadzie ciągle mijankami. Niestety ciągle padało, jak na chwilkę przestawało, to cykaliśmy fotki. Szukaliśmy włochatych krów, ale jak na złość nigdzie ich nie było widać. Same kręte drogi i pustkowia. Po drodze minęliśmy ruiny zamku Ardvreck. W zasadzie nieciekawa kupka gruzu. Deszcz padał cały czas, więc pocisnęliśmy trasę szukając noclegu. Trochę ich mało w okolicy,Czytaj dalej „Szkocja cz.3 – gdzie ta cywilizacja?”