Pierwszy raz Bieszczady

Pomysł wyjazdu w Bieszczady zrodził się dosyć szybko. Nigdy tam nie byłem do tej pory więc postanowiłem to zmienić. Na początku, w pierwszy dzień aby trochę ochłonąć po podróży, pierwszy przystanek zrobiłem w Solinie. Mała miejscowość, najbardziej znana jest z wielkiej tamy, elektrowni wodnej. Robi wrażenie. Czułem się tam trochę jak w jakiejś miejscowości wypoczynkowej nad morzem. Masa straganów z pierdołami,Czytaj dalej „Pierwszy raz Bieszczady”

Islandia cz. 7 – maskonur i powrót do rzeczywistości

Zmierzając na półwysep Látrabjarg (fot.1) napotykamy po drodze statek Garðar BA 64(fot.1 fot.2). Najstarszy stalowy statek na Islandii, wyprodukowany w Norwegii w 1912 r. i pozostawiony tu w 1981 roku. Rdza nadgryzła już go znacznie, więc nie zaleca się wchodzić do środka. Od tego momentu kończy się nam asfalt, a zaczyna szutrowa droga z milionem dziur. Po krótkiej jeździe zauważamy dość istotnyCzytaj dalej „Islandia cz. 7 – maskonur i powrót do rzeczywistości”