Następne miasto na mojej trasie to Sandomierz. Na początku był problem ze znalezieniem noclegu ale jakoś szczęśliwie i całkiem przypadkiem wylądowałem na Campingu Browarnym. Polecam bo można niedrogo wynająć pokoik albo rozbić namiot, a baza całkiem niezła i w dodatku bardzo blisko centrum. Z campingu tylnym wyjściem wychodzi się stromymi schodami prawie prosto na rynek. Miasto stylowe i ma swój niepowtarzalnyCzytaj dalej „Sandomierz – zawsze pod górę”
